Przypomnijmy, że na nagraniu z naszej kamery pogodowej kierowca samochodu ciężarowego zjeżdżając z mostu z prawego pasa DK22, zaczął wykonywać manewr zawracania w momencie, gdy światło zaczęło się zmieniać na pomarańczowe, a po lewym pasie jechała taksówka.

Żeby uspokoić wszystkich naszych widzów i rozwiązać dylemat wielu z nich, czy rzeczywiście kierowca TIR-a popełnił błąd czy jednak go nie popełnił, zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji do Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

Czy mandat karny byłby zasadny?

W odpowiedzi asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP w Malborku napisała, że w przedstawionej na przesłanym filmie sytuacji kierowca ciężarówki popełnia wykroczenie z art. 92 par. 1 kodeksu wykroczeń – „Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego,  podlega karze grzywny albo karze nagany”.

- „W tym przypadku kierowca jednym czynem nie stosuje się do obowiązujących w tym miejscu znaków” – informuje asp. Sylwia Kowalewska. – „Umieszczony obok jezdni pionowy znak F-10 „kierunki na pasach ruchu” wskazuje dozwolone, zgodnie ze strzałkami umieszczonymi na znaku, kierunki jazdy z poszczególnych pasów ruchu, natomiast  znak poziomy P-8a „strzałka kierunkowa na wprost” oznacza, że jazda z pasa ruchu, na którym jest umieszczony, jest dozwolona tylko na wprost. Jak widać na materiale filmowym  kierowcę obowiązywał kierunek jazdy na wprost i w tym miejscu nie mógł zgodnie z przepisami zawrócić. 

Reasumując, kierowca popełnił wykroczenie polegające na niezastosowaniu się do znaków drogowych, za co wg. taryfikatora grozi mandat karny w wysokości 250 złotych i 5 punktów karnych.

Analizując wskazany materiał nie można jednoznacznie stwierdzić czy kierowca ciężarówki popełnił inne wykroczenia. Na filmie nie widać na jakim świetle kierowca wykonuje manewr zawracania oraz czy stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez na przykład wymuszenie pierwszeństwa przejazdu czy zmuszenie innych kierowców do gwałtownego hamowania”.