Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Malborka (19 października) radni mieli podjąć uchwałę w sprawie zmian budżetu Miasta na 2023 r. - dotyczyła ona kwoty 54 tys. zł przeznaczonych na modernizację 10 sztuk miejskich parkometrów, dzięki czemu kierowcy mogliby za bilet parkingowy płacić zbliżeniowo kartą lub blikiem.
Gospodarność nie jest dobrą stroną
Według Zastępcy Burmistrza Jana Tadeusza Wilka w Malborku jest 10 parkomatów nowego typu, które mają niewiele niż dwa lata i 12 starszego typu – mających powyżej 4 lat i których zdaniem Zastępcy nie opłaca się modernizować. Zaznaczył również, że w następnym roku magistrat zamierza wymienić starsze parkometry na nowsze modele.
- „Jeśli parkometry nie mają nawet dwóch lat, a my już wykładamy pieniądze na przystosowanie. Blik nie funkcjonuje od pół roku czy roku. To nie jest nowa forma płatności. Dziwi mnie to, że parkometry „tak świeże” już potrzebują modernizacji. Nie wiem, czy nie powinno być to zrobione w ramach gwarancji. Dlaczego kupione zostały parkometry, które już nie były przystosowane do realiów rynkowych” - dziwił się radny Jacek Markowski. - „Można było wcześniej to przewidzieć, żeby te parkometry spełniały tę rolę, o której dzisiaj mówimy, a gdzie musimy wykładać na to dodatkowe pieniądze”.
- „Kiedy kupowano te parkometry dwa lata temu, tak powszechne płacenie kartami, blikami zbliżeniowymi różnego rodzaju nie było tak popularne. Teraz świat poszedł do przodu. Kiedy kupowano te parkometry, kupowano je taniej. Dzisiaj je tylko modernizujemy poprzez dokupienie elementu, który dołącza się do tych parkometrów. Będzie można zbliżeniowo wszystkimi formami kart płacić” – wyjaśniał Jan Tadeusz Wilk.
Radny Markowski wyjaśnił, że płatność blikiem jest w zasadzie tym samym, co płatność kartą. Jego zdaniem modernizacja parkometrów powinna być w ramach gwarancji i można byłoby tę sprawę załatwić inaczej i bezkosztowo. Wystarczyłoby spotkać się i porozmawiać z firmą, od której Miasto nabyło te parkometry i która obsługuje płatności.
Na taką sugestię Zastępca Burmistrza zapytał, czy radny Markowski jest za modernizacją parkometrów czy też nie.
- „Ideologię można do wszystkiego dorabiać” - kąśliwie powiedział Zastępca Burmistrza Wilk.
- „Dzisiaj słyszę, że mam się nie odzywać po to, żeby z mojej wiedzy czerpać informacje, że można by było coś zrobić taniej. Przyjmuję do wiadomości, że państwo nie chcecie korzystać z wiedzy, którą posiadam. Cieszę się, że państwo przyznajecie się do tego, że niestety gospodarność nie jest dobrą stroną” - podsumował radny.
Nijak to się spina z wiedzą Zastępcy Burmistrza
Radny Adam Ilarz dla odmiany pochwalił pomysł Burmistrzów dotyczący modernizacji parkomatów.
- „Dwa lata temu zafundowali nam parkometry prawie, że rodem ze średniowiecza, gdzie prawie żadnymi nowoczesnymi możliwościami nie można było płacić. W związku z tym to jest krok w dobrym kierunku. Jednak widać, że te dwa lata narzekań mieszkańców na te parkometry spowodowały, że w końcu idziemy z jakimś duchem nowoczesności” - mówił radny. - „Może nie było wtedy takich możliwości. Teraz jest sprzedany teren pod Mc Donald's, znalazły się pieniądze i możemy te parkometry unowocześnić”.
Radny Dariusz Rowiński przybliżył szczegółowo informację, kiedy i gdzie zamontowane zostały miejskie parkometry. W 2016 r. zamontowano 9 parkometrów. Stanęły na ulicach: Stare Miasto Baszta, Kopernika, Kościuszki, Kościuszki przy Muzeum Miasta Malborka, Placu Narutowicza, Piłsudskiego, Poczty Gdańskiej, Wareckiej, Placu Słowiańskim. Kolejne 8 zamontowano w roku 2022 – na Placu Słowiańskim, ulicach: Kościuszki Hotel Centrum, Konopnickiej, Mickiewicza, Solskiego przy Pomniku Celników Polskich, 17 Marca, Zapolskiej, Stare Miasto przy kościele pw. św. Jana Chrzciciela. W bieżącym, 2023 roku zamontowano 3 na ulicach: Kościuszki, Żelazna, Dworcowa.
- „Nijak to się spina z tym, co pan Burmistrz Wilk przedstawił” - podsumował radny Rowiński.
Z kolei radny Edward Orzęcki dopytywał o koszt takiego parkomatu.
- „Bo my prawdopodobnie rozmawiamy o groszach” - podsumował swoje pytanie.
Odpowiedzi udzielił radny Rowiński, który na tę ewentualność był przygotowany. Okazuje się, że parkomat zakupiony w 2016 r. kosztował 16 903,81 zł. W 2022 r. kosztował już 32 286,73 zł. W tym roku kosztował jedynie 28 195 40 zł.
Mieszkańcy zapłacą kartą lub blikiem
Dyskusję podsumował Przewodniczący Rady Paweł Dziwosz, który podkreślił, że jest to dobra decyzja i w końcu w Malborku mieszkańcy w parkometrach będą mogli płacić kartą czy blikiem w formie zbliżeniowej.
- „Ile lat musiało minąć, zanim ktoś podjął tę decyzję. Ta decyzja nie jest zapewne skierowana do mieszkańców, żeby było im łatwiej, tylko ktoś zauważył, że ulatuje kasa, bo mieszkańcy mają problem z płaceniem bilonem. Teraz mało kto z nas nosi bilon” - mówił Przewodniczący. - „Podnieśli państwo opłatę w strefie płatnego parkowania, brakuje pieniędzy w budżecie to trzeba ułatwić mieszkańcom płacenie”.
Ostatecznie uchwałę przegłosowano - 18 radnych było za, jeden się wstrzymał.
Drodzy urzędnicy, czy nie można było tego wcześniej przewidzieć? Mówią, że myślenie nie boli...
CZS ROZGONIĆ TYCH NIEUDACZNIKÓW , KTÓRZY TWONIĄ NASZE PIENIĄDZE.
Już w przyszłym roku wybory samorządowe startuj, wygraj i rządź.
Słabo się robi jak czyta się te farmazony, które opowiada Burmistrz Wilk. Dwa lata temu płatności kartą czy blikiem nie były powszechne??? W jakim On świecie żyje? może już czas na emeryturę skoro jest się tak odrealnionym..
"Okazuje się, że parkomat zakupiony w 2016 r. kosztował 16 903,81 zł. W 2022 r. kosztował już 32 286,73 zł. W tym roku kosztował jedynie 28 195 40 zł."
To są skutki "dobrej zmiany".
Afera jak z respiratorami,wstyd.
O ile mi wiadomo to parkometry kupione były w prztargu. Zamawiajacy musiał określić parametry które muszą spełniać. Może należy spytać kto był w komisji przetargowej i dlaczego właśnie tak wyglądała specyfikacja.