Druga uchwała śmieciowa to wyrażenie zgody na zawarcie porozumienia międzygminnego pomiędzy Malborkiem a gminą miejską Tczew. W efekcie porozumienia, energetyczna frakcja malborskich odpadów trafi do gdańskiej spalarni prowadzonej przez Port Czystej Energii Sp. z o.o. 

Zabezpieczenie możliwości unieszkodliwiania części odpadów w procesie spalania wydaje się zapewnić powolniejszy wzrost cen za odbiór odpadów w kolejnych latach, co jest bardzo dobrą informacją dla mieszkańców Malborka. Pozostaje jednak kwestia nieszczelności w malborskim systemie odpadowym. Czy wynika ona ze zbyt niskich stawek za śmieci? Zdecydowanie trudno mieć takie wrażenie, porównując stawki opłat za śmieci z okolicznymi samorządami. A zatem, pomimo faktu, iż płacimy dużo, środków nie wystarcza. Może więc odpowiedzi i sposobu na wyrównanie kosztów z przychodami należy szukać w szczelności systemu. Może warto zastanowić się czy na pewno płacimy wszyscy? Czy system oparty na deklaracjach liczby osób zamieszkiwanych dany lokal na pewno motywuje do uczciwego regulowania śmieciowych opłat? Może należałoby podjąć kroki weryfikujące zgodność złożonych deklaracji z rzeczywistością, a może rozwiązaniem byłaby metoda naliczania opłat za śmieci wg zużywanej wody. Żadna metoda naliczania opłat śmieciowych nie jest sprawiedliwa, należy jednak szukać tej, która najbliższa jest odwzorowania rzeczywistości i zbilansowania systemu. Luka w malborskim systemie odpadowym przeliczona na jednego mieszkańca wygląda bardzo niekorzystnie w porównaniu do okolicznych samorządów (dane za rok 2023).

A co z kosztami? Może to nie wpływy z opłaty śmieciowej są za małe, a za duże są koszty? W roku 2024 wzrosną one o 10% w porównaniu do roku 2023. Jak widać na wykresie powyżej, co prawda, są samorządy, gdzie koszt gospodarki odpadowej na jednego mieszkańca jest wyższy, ale są też takie, które potrafią gospodarować odpadami generując mniejsze koszty. 

Wydawałoby się, iż koszty malborskich odpadów powinny być tym bardziej niższe od pozostałych gmin, gdyż zadanie odpadowe wykonuje w naszym mieście spółka komunalna, nie podmiot zewnętrzny.
 

Podsumowując, wiele przed malborskimi władzami i ZGKIM (spółka komunalna realizująca zadania z zakresu gospodarowania odpadami) do zrobienia. Przed nami mieszkańcami także bo dopóki będziemy kombinować by za śmieci nie płacić, płacić za nas będą musieli inni.