Wydanie nr 340/2024, Czwartek 5.12.2024
imieniny: pokaż (8 imion)Anastazy, Kryspina, Sabina, Kryspin, Gerald, Pęcisława, Krystyna, Saba
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Główne rozczarowania Euro 2024

Główne rozczarowania Euro 2024 fot. Pixabay
Wraz z rozwojem emocji związanych z Euro 2024, turniej stał się sceną dla emocjonujących meczów, zaskakujących zwycięstw i spektakularnych bramek

A internetowe zakłady bukmacherskie okazały się platformą, na której oczekiwania zderzyły się z rzeczywistością, pozostawiając zarówno fanów, jak i ekspertów kwestionujących występy niektórych z oczekiwanych gwiazd i drużyn turnieju. W wielkim gobelinie europejskiej piłki nożnej wątki rozczarowania są tkane równie misternie, jak te triumfu.

Od samego początku wiele oczekiwano od Andrija Łunina, bramkarza Realu Madryt, reprezentującego Ukrainę. Jego obecność w bramce miała być filarem siły reprezentacji. Jednak w meczu otwarcia z Rumunią błędy Lunina były rażące. Dwa kluczowe błędy drogo kosztowały jego drużynę, prowadząc do porażki 0-3. W rezultacie stracił miejsce w wyjściowym składzie na rzecz Anatolija Trubina z Benficy. Ta porażka wywołała efekt domina, ostatecznie uniemożliwiając Ukrainie awans do fazy pucharowej z powodu słabej różnicy bramek.

Podobnie Węgry przystąpiły do turnieju z nadziejami na awans poza fazę grupową. Takie nadzieje mieli również ich fani, którzy obstawiają piłka nożna zakłady bukmacherskie. Jednak ich kampania została jednak przerwana przez porażki ze Szwajcarią i Niemcami. Pomimo zwycięstwa nad Szkocją, to nie wystarczyło. Centralnym punktem węgierskiej defensywy był Willi Orban, obrońca RB Lipsk. Jego częste błędy pozycyjne i niezdolność do wygrywania kluczowych pojedynków znacząco przyczyniły się do wczesnego odpadnięcia Węgier.

Chorwacki Marcelo Brozovic również znalazł się po złej stronie oczekiwań. Rok po znakomitym występie w finale Ligi Narodów przeciwko Hiszpanii, przeprowadzka Brozovica do Arabii Saudyjskiej wydawała się stępić jego ostrość. Niegdyś dominujący pomocnik z trudem wspierał starzejącego się Lukę Modrica w środku pola, odzwierciedlając szerszy upadek złotego pokolenia Chorwatów, którzy nie zdołali powtórzyć swoich wcześniejszych sukcesów.

Linia defensywna Polski była kolejnym poważnym rozczarowaniem, z Jakubem Kiwiorem w centrum krytyki. Tylko Szkocja straciła więcej bramek niż Polska w fazie grupowej. Kiwior, kluczowa postać w defensywie Arsenalu, wydawał się być nieogarnięty grając na środku obrony swojej reprezentacji. Jego zmagania były symbolem ogólnej słabości polskiej defensywy.

Wśród napastników, Artem Dovbyk z Ukrainy wyróżniał się z niewłaściwych powodów. W grupie, która zawierała głośne rozczarowania, takie jak Lukaku, Kane i Mbappe, niepowodzenie Dovbyka w strzeleniu gola nawet raz było szczególnie wyraźne. Najlepszy strzelec Girony w La Liga nie potrafił przełożyć swojej klubowej formy na scenę międzynarodową, oddając zaledwie sześć strzałów bez trafienia do siatki.

Reprezentacja Włoch pod wodzą Luciano Spallettiego była zbiorowo rozczarowująca. Poza bramkarzem Gianluigim Donnarummą i obrońcą Riccardo Calafiorim, większość zawodników albo nie radziła sobie najlepiej, albo była przeciętna. Ciągłe majstrowanie przy składzie przez Spallettiego niewiele dało, co zaowocowało słabą obroną tytułu i przedwczesnym odpadnięciem z turnieju.

Belgia, kolejna potęga, nie wykorzystała swojego potencjału. Podczas gdy Kevin De Bruyne, Jeremy Doku i być może Amadou Onana i Wout Faes pokazali przebłyski jakości, ogólny występ był słaby. Trzy nieuznane gole Romelu Lukaku były mikrokosmosem frustracji Belgii. Błędne decyzje trenera Domenico Tedesco i rażące marnowanie czasu przez drużynę, aby zapewnić sobie korzystniejszy remis z Francją, tylko zwiększyły rozczarowanie.

We Francji Ousmane Dembele uosabiał słabe wyniki drużyny, która w fazie grupowej zdobyła tylko trzy gole - jednego z rzutu karnego i dwa gole samobójcze. Chociaż szybkość i obecność Dembele były godne uwagi, jego wkład był minimalny, co ostatecznie doprowadziło do jego ławki przeciwko Belgii.

Cristiano Ronaldo, stojący u progu pobicia wyjątkowego rekordu, stając się najstarszym strzelcem w historii Mistrzostw Europy, również zawiódł. Pomimo kluczowej asysty przeciwko Turcji, jego niezdolność do strzelenia gola w fazie grupowej była pierwszą w jego wspaniałej karierze. Jego frustracja osiągnęła szczyt w meczu 16. rundy ze Słowenią, gdzie niewykorzystany rzut karny i niezliczone próby rzutów wolnych uwydatniły jego zmagania.

W miarę postępów turnieju rozczarowania te przypominają o nieprzewidywalnej naturze piłki nożnej. Gwiazdy, które olśniewały w piłce klubowej, okazały się mniej wyrozumiałe na arenie międzynarodowej. Ich historie dodają warstwę złożoności do Euro 2024, udowadniając, że w piłce nożnej granica między bohaterem a rozczarowaniem jest często cienka jak brzytwa.

Główne rozczarowania Euro 2024
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wasze informacje


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.