Szef unijnej dyplomacji, Josep Borrell w trakcie niedzielnej konferencji w Brukseli poinformował, że ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej wyrazili zgodę na wysłanie 450 mln euro pomocy wojskowej dla Ukrainy, która od kilku dni jest w stanie wojny z Rosją. Borrell wspomniał również, że pakiet pomocy wojskowej Wspólnoty obejmować może również dostawę myśliwców dla ukraińskich sił powietrznych. Przy czym wspomniał, że minister spraw zagranicznych Ukrainy poprosił o takie samoloty, którymi ukraińscy piloci bez problemu będą operowali. Chodzi głównie o samoloty produkcji radzieckiej, tj. MiG-29 czy Suchoje. Wśród państw UE, które w swoim wyposażeniu mają takie samoloty są Bułgaria, Polska i Słowacja. Szef unijnej dyplomacji stwierdził, że kraje te są w stanie dostarczyć samoloty Ukrainie.

Wywołane MiG-29 są na wyposażeniu 22. Bazy lotnictwa Taktycznego w Malborku i 23. BLT w Mińsku Mazowieckim. W polskim wojsku myśliwce te służą od 1989 r. Obecnie wojsko polskie eksploatuje 28 samolotów MiG-29.

- „Chcę podziękować Polsce, która zgodziła się zostać „hubem logistycznym” dla przerzutów tej pomocy na terytorium Ukrainy. Zatwierdziliśmy jej finansowania. Jutro ministrowie obrony spotkają się by skoordynować te prace i przekuć je tak, aby te materiały były jak najszybciej wysyłane na linię frontu do ukraińskich sił zbrojnych, walczących przeciwko rosyjskiej inwazji” - powiedział w niedzielę Josep Borrell.