- „Wszyscy otrzymali wezwanie na komisariat Policji na przesłuchanie w charakterze świadka w sprawie art. 116 par. 1a KW, a zaraz po tym 4 osoby dostały zawiadomienia z Malborskiego Sanepidu o wszczęciu postępowania” - napisali do nas aktywiści ze Sztumu. - „Postępowanie zostało wszczęte na podstawie notatek służbowych funkcjonariuszy Policji. Następne dni przyniosły dwa kolejne zawiadomienia, jednak z kwidzyńskiego sanepidu. Do jednego i drugiego sanepidu osoby, przeciwko którym wszczęto postępowanie złożyły stosowne wyjaśnienia”.

Jak informują sztumscy aktywiści, w trakcie przesłuchań przed Komendą Powiatową Policji w Sztumie zebrały się osoby wspierające przesłuchiwanych. Jak się okazało, wszystkie te osoby również zostały wylegitymowane przez policjantów. Wśród tych osób byli przedstawiciele mediów, Poseł Rzeczypospolitej oraz radny powiatowy.

- „Następnym krok podjął sanepid z Kwidzyna i Malborka umarzając wcześniej wszczęte postępowania. Nikt z przesłuchiwanych do dnia dzisiejszego nie otrzymał żadnego wezwania z policji czy sądu” - napisali aktywiści.

Osoby, które 3 grudnia 2020 r. zostały wylegitymowane złożyły do Komendanta Powiatowego w Sztumie oraz Komendanta Wojewódzkiego w Gdańsku skargę na działania funkcjonariuszy Policji, polegające na legitymowaniu bez podstawy faktycznej i prawnej oraz skierowaniu wniosku o wszczęcie postępowania administracyjnego do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Malborku i Kwidzynie.

Informacja i zdjęcia: Sztumski Strajk Kobiet