Chociaż świadczenie potocznie nazywane jest „500+ dla niepełnosprawnych”, to jednak nie stopień niepełnosprawności jest tu decydujący, a posiadanie ważnego orzeczenia o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Osoby, które nie mają takiego orzeczenia, po złożeniu wniosku o świadczenie zostaną skierowane na badanie przez lekarza orzecznika ZUS. Orzeczenie muszą mieć, także seniorzy, którzy ukończyli 75-ty rok życia i z racji wieku ZUS z urzędu przyznał im dodatek pielęgnacyjny. Co ważne, ZUS będzie honorował też wydane przed 1 września 1997 r. przez komisję lekarską do spraw inwalidztwa i zatrudnienia orzeczenia, zaliczające wnioskodawcę do I grupy inwalidów.
Aby otrzymać wsparcie, poza wspomnianym orzeczeniem trzeba być pełnoletnim, mieszkać na terytorium Polski, a łączna wysokość dotychczasowych świadczeń pieniężnych finansowanych ze środków publicznych nie może przekraczać kwoty 1 600 zł brutto.
Świadczenie nie jest przyznawane z urzędu, żeby je dostać, trzeba złożyć wniosek (formularz ZUS ESUN). Może to zrobić sam zainteresowany lub jego pełnomocnik. Wniosek można znaleźć na naszej stronie zus.pl oraz w każdej placówce Zakładu. We wniosku należy podać dane osobowe oraz określić sposób wypłaty świadczenia. Trzeba także wskazać, czy i jakie świadczenia pieniężne finansowane ze środków publicznych nam przysługują, jaka jest wysokość tych świadczeń oraz który organ je wypłaca. Dotyczy to także świadczeń z instytucji zagranicznych. Dokument musi być podpisany. We wniosku należy dołączyć orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji (chyba że jest ono w posiadaniu ZUS). Ci, którzy nie mają takiego orzeczenia powinni dołączyć dokumentację medyczną oraz inne dokumenty mające wpływ na wydanie orzeczenia. Może to być np. karta badania profilaktycznego, dokumentacja rehabilitacji leczniczej lub zawodowej oraz zaświadczenie o stanie zdrowia (wydane przez lekarza nie wcześniej niż na miesiąc przed złożeniem wniosku). Osoby posiadające orzeczenie o znacznym stopniu niepełnoprawności powinny je także dołączyć.
Wysokość wsparcia dla osoby, która dotychczas otrzymywała świadczenia w kwocie 1 100 zł lub niższej wyniesie 500 zł. Ci natomiast, których obecnie łączna kwota świadczeń znajduje się między 1 100 zł a 1 600 zł, dostaną różnice między kwotą swoich świadczeń a 1 600 zł. Przykładowo, osoba, która obecnie pobiera emeryturę w wysokości 800 zł, otrzyma 500 zł świadczenia uzupełniającego, natomiast ktoś, kto otrzymuje emeryturę 1 300 zł dostanie tego świadczenia 300 zł.
Do kryterium dochodowego przysługującego danej osobie uwzględniane będą świadczenia pieniężne finansowane ze środków publicznych. Przede wszystkim chodzi o emerytury bądź renty wypłacane przez ZUS, KRUS i inne organy. Do tej grupy zaliczają się również świadczenia z pomocy społecznej o charakterze innym niż jednorazowe, np. zasiłki stałe.
Tym, którzy mają już prawo do renty lub emerytury w ZUS, wsparcie będzie wypłacane razem z tym świadczeniem. Ci, którzy dotychczas nie otrzymywali żadnych świadczeń, pieniądze dostaną w terminie wskazanym w decyzji.
Decyzję w sprawie świadczenia uzupełniającego ZUS wyda w ciągu 30 dni od wyjaśniania ostatniej okoliczności niezbędnej do jej wydania. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy od wejścia w życie tego przepisu ZUS będzie miał nieco wydłużony termin na wydanie decyzji. Spodziewamy się dużej liczby wniosków w tym czasie. Tak więc na wydanie decyzji w sprawie wniosków złożony do 30 listopada 2019 r., ZUS będzie miał nie 30, a 60 dni również od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji.
Szacunkowa liczba osób, które na Pomorzu mogą ubiegać o świadczeniu uzupełniającym to ponad 45 tys.