Wydanie nr 361/2024, Czwartek 26.12.2024
imieniny: pokaż (3 imiona)Wrociwoj, Szczepan, Dionizy
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Trojaczki czyli trzy królewny z Malborka powitano na świecie w szpitalu w Elblągu – 29.12.2018

Trojaczki czyli trzy królewny z Malborka powitano na świecie w szpitalu… fot. Anna Kowalska
Sześć tygodni - tyle potrzeba było, aby nasze trojaczki - trzy dziewczynki urodzone w grudniu ub. roku - zostały wypisane do domu. Zosia, Marysia i Kasia spędziły ten czas w naszym Oddziale Intensywnej Opieki Noworodka w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu, gdzie pod czujnym okiem lekarzy i pielęgniarek przybierały na wadze i siłach.

Zosia, Marysia i Kasia przyszły na świat 29 grudnia 2017 roku. Ważyły: 1.140, 1.130 i 980 gramów. Po 6. tygodniach ich waga urodzeniowa się podwoiła ( 2.255, 2.410 i 2.220 gramów). Co najważniejsze, lekarze potwierdzili, że są dziewczynki są zdrowe i mogą opuścić szpitalny oddział.

 

- W szpitalu były bardzo spokojne, dużo spały, raczej nie należały do tych płaczących - mówi mama dziewczynek, Anna Lewandowska, dodając - Mam nadzieję, że w domu też będą takie grzeczne?

 

"Potrójne szczęście" to pierwsze dzieci państwa Anny i Krzysztofa Lewandowskich z Malborka.

 

- Kiedy dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli trojaczki? - zastanawia się pan Krzysztof - To było już po 2 USG. Wiadomość była mocna, nie powiem, ale zaraz potem wyjechaliśmy na wakacje, więc mieliśmy szansę przemyśleć to wszystko na spokojnie.

 

- Bardzo czekałam na dzień, kiedy będziemy mogli w końcu całą rodziną wrócić do domu - mówi mama trojaczek, pokazując stosy maleńkich ubranek przygotowanych dla trzech córeczek i zapewniając, że w domu jest "tego wszystkiego" jeszcze więcej! - Na razie pokupowaliśmy dla wszystkich dziewczynek identyczne rzeczy, wiemy jednak, że przyjdzie taki dzień, kiedy każda z nich będzie chciała zaakcentować swoją odrębność.

 

Zanim jednak dziewczynki zostały "przystrojone do wyjścia" zaliczyły jeszcze niezbędną (!!!) zmianę pampersów oraz ostatnie szpitalne karmienie - równocześnie na trzy pary rąk, bo mamę i tatę musiała tu wspomóc jeszcze pielęgniarka.

 

- W domu bardzo liczymy na pomoc dziadków. Bez nich byłoby nam bardzo trudno - mówi pani Anna, a z jej twarzy bije energia i uśmiech. - Damy radę - zapewnia.

- Tak długo czekali na dzieci i w końcu się doczekali! - cieszy się mama pani Anny, babcia trzech dziewczynek. - Ja też tyle czasu czekałam na pierwszą wnuczkę. Więc los obdarował mnie potrójnie!

 

Zosi, Marysi, Kasi a także Rodzicom i Bliskim naszych trzech pięknych dziewczynek życzymy wszystkiego, co najlepsze. Niech dopisują Wam zdrowie i siły! Dobrego, pięknego życia!

 

Tekst i fot. Anna Kowalska, rzecznik prasowy WSZ w Elblągu

redakcja_
Przejdź do komentarzy

Powiązane artykuły

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wiadomości


Komentarze (3)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
sara
sara 13.02.2018, 20:38
przecudowne ślicznotki, piękna rodzinka, gratulacje rodzicom
Maniek
Maniek 13.02.2018, 17:08
…………………….uczyć się barany jak się robi biznes ! Raz namoczył i 1500 jest !
Jadzia
Jadzia 13.02.2018, 17:15 (odpowiedź do Maniek)
zazdrosny jesteś bo nie umiesz hahahaha