O Żuławach coraz głośniej. Z różnym skutkiem pasjonaci regionu, Stowarzyszenia i przewodnicy próbują zarażać Żuławami poprzez wycieczki, spotkania, warsztaty. Coraz więcej osób chce poznawać naszą „depresję” i przyjeżdża do nas z Trójmiasta. Tym razem to Żuławy udały się do Gdańska. Wydarzenie „Żuławy w Gdańsku” miało na celu wypromowanie i przedstawienie Żuław Gdańszczanom. - Frekwencja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania- mówiła kierownik Muzeum Poczty Polskiej Ewa Malinowska.
 

Do inicjatywy dołączył Klub nowodworski i Dom Podcieniowy Mały Holender z Cyganka. Mistrz ceremonii Marek Opitz rozpoczął imprezę toastem Machandla. W uroczystości uczestniczyli mi.in. burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego Jacek Michalski, wójt Cedr Wielkich Janusz Goliński, dyrektor Muzeum Stutthof Piotr Tarnowski.
 

Żuławy w Gdańsku to wiele ciekawych prelekcji o historii, tradycji i atrakcjach regionu. Wszystko, co mogłoby przybliżyć choć trochę Żuławy, można było znaleźć na tematycznie przygotowanych stoiskach prezentujących wydawnictwa regionalne, kulinaria żuławskie i atrakcje turystyczne.
Nie mogło zabraknąć Stowarzyszenia Kochamy Żuławy i pani prezes Marty Łobockiej. Byli także znani nam ze wspólnych wypraw miłośnicy Żuław. Zaprezentowały się wydawnictwa Region i Oskar, kwartalnik Prowincja, Żuławskie Smaki i Cedrowy Dworek. Byli także obecni nasi kolejarze z Żuławskiej Kolei Dojazdowej z zaproszeniem na Majówkę po Żuławach.