Policjanci z malborskiej komendy pracowali na miejscu pożaru stodoły, do którego doszło w niedzielę, 28 kwietnia w Lasowicach Wielkich.

- „Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mogło dojść do celowego podpalenia. W następstwie pożaru całkowitemu spaleniu uległa stodoła oraz różnego rodzaju materiały i sprzęty gospodarcze znajdujące się wewnątrz budynku. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale straty materialne właściciel wstępnie oszacował na prawie 100 tysięcy złotych” - wyjaśnia st. sierż. Martyna Orzeł, oficer prasowy KPP w Malborku.

Niezwłocznie sprawą zajęli się policjanci wydziału dochodzeniowo – śledczego, kryminalni oraz technik kryminalistyki. Funkcjonariusze przeprowadzili między innymi oględziny miejsca, zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków tego zdarzenia.

- „Analiza zgromadzonego materiału pozwoliła malborskim kryminalnym wytypować i zatrzymać podpalacza. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec gminy Malbork. Mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia” - dodaje policjantka. - „Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności”.

Zdjęcia: KPP Malbork