Zatrzymanie trójki podejrzanych o liczne kradzieże i włamania to efekt działań kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

- „Od listopada ubiegłego roku policjanci otrzymali zgłoszenia o kilku włamaniach do piwnic w blokach mieszkalnych na terenie miasta. Jak ustalili funkcjonariusze, sprawcy przecinając kłódki dostawali się do wnętrza pomieszczeń i kradli stamtąd elektronarzędzia, sprzęty elektroniczne i elektryczne, a także biżuterię, którą w jednej z piwnic schował pokrzywdzony. Wartość skradzionych rzeczy wyceniono na ponad 14 tys. zł” - informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP w Malborku. - „Nad sprawą cały czas pracowali malborscy kryminalni, którzy analizując informacje pozyskane w wyniku pracy operacyjnej ustalili, że za te przestępstwa odpowiada 27-letnia kobieta wspólnie z dwoma 19-letnimi mężczyznami”.

W czwartek, 24 lutego br. wieczorem funkcjonariusze zapukali do drzwi 27-latki. W trakcie przeszukania mieszkania kryminalni znaleźli, pochowanych w różnych miejscach, większość skradzionych przedmiotów.

- „Kobieta została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Ponadto podczas zatrzymania w ubraniu kobiety policjanci znaleźli woreczek z amfetaminą. Tego samego wieczoru zostali zatrzymani również dwaj 19-letni wspólnicy” - wyjaśnia asp. Sylwia Kowalewska. - „W piątek cała trójka usłyszała zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem do 4 piwnic, a 27-latka dodatkowo zarzut posiadania środków odurzających”.

Policjanci obecnie pracują nad odzyskaniem pozostałego, utraconego mienia. Za dokonanie kradzieży z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat. Jak podkreśla asp. Sylwia Kowalewska, sprawa jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają kolejnych zarzutów.

Zdjęcie: KPP w Malborku