W ostatnim tygodniu jednostki PSP i OSP z terenu powiatu malborskiego wyjeżdżały do 9 interwencji. Dotyczyły one m.in. otwarcia mieszkań oraz usunięcia gniazd owadów błonkoskrzydłych (szerszeni). Strażacy wyjeżdżali do 3 pożarów – ścierniska, trawy oraz hali produkcyjnej. Ratownicy obsłużyli miejsce wypadku drogowego.
Ładna, słoneczna pogoda sprawiła, że na drogach mamy do czynienia ze wzmożonym ruchem. Dobra widoczność na drodze powoduje, że kierowcy pozwalają sobie na brawurową jazdę. W czwartek policjanci ruchu drogowego malborskiej komendy przeprowadzili działania „Prędkość”. Akcja prowadzona była na terenie całego województwa. Jej celem było zmniejszenie zagrożenia bezpieczeństwa na drogach z powodu nieprzestrzegania ograniczeń prędkości oraz uświadomienie kierującym, jakie zagrożenie niesie za sobą nadmierna prędkość.
Dzięki szybkiej interwencji policjantów z posterunku w Starym Polu życie 3-letniej dziewczynki zostało uratowane. Mundurowi zaalarmowani, że podczas odbywających się w tej miejscowości targów rolniczych dziecko straciło przytomność, natychmiast udzielili dziewczynce pierwszej pomocy. Z uwagi na poważny stan w jakim znajdowała się 3-latka, policjanci podjęli decyzję o eskortowaniu auta rodziców z chorym dzieckiem, wyjeżdżając naprzeciw karetce. Dziewczynka trafiła pod opiekę medyków i została przetransportowana do szpitala.
Pomoc w otwarciu mieszkania na Toruńskiej.
We wtorek, 7 września br. o godz. 10.34 dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku przyjął zgłoszenie o pomocy w otwarciu mieszkania w Malborku na ul. Toruńskiej. Zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Malbork. Po dojeździe zastępu do miejsca zdarzenia zastano w budynku typu bliźniak zamknięte drzwi wejściowe do mieszkania. Na miejscu obecny był sąsiad poszkodowanego mężczyzny, który znajdował się w zamkniętym mieszkaniu. Poszkodowany był przytomny, jednak nie był w stanie otworzyć drzwi.
Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Ratownicy sprzętem burzącym otworzyli drzwi wejściowe do mieszkania. Na miejsce dojechał patrol policji. Ratownicy weszli do mieszkania i udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu, który miał krwotok z jamy ustnej (wsparcie psychiczne, badanie urazowe, pulsoksymetria). Na miejsce zdarzenia przyjechał PRM, któremu przekazano poszkodowanego mężczyznę. Po udzieleniu pomocy przez PRM, mężczyzna został zabrany do szpitala. Po 32 min. zakończono działania, w których udział brało łącznie 4 ratowników.
Ponad setką w terenie zabudowanym.
We wtorek, 7 września br. policjanci malborskiej drogówki w Nowej Wsi Malborskiej zatrzymali do kontroli kierowcę Volkswagena, który jechał z prędkością 101 km/h. przekraczając dozwoloną prędkość na obszarze zabudowanym o 51 km/h. 38-latek, oprócz wysokiego mandatu i 10 punktów karnych, stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Na innego kierowcę, jadącego Skodą drogą krajową nr 22 w pobliżu Kończewic funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do sądu za przekroczenie o 55 km/h dozwolonej w tym miejscu prędkości 90 km/h.
Kolejnych dwóch kierowców zostało zatrzymanych w Cisach po przekroczeniu dozwolonej prędkości 50 km/h, którzy jechali z prędkością 80 i 87 km/h. Ponadto jeden z nich nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami i jego auto zostało odholowane na policyjny parking.
Policyjne działania „Prędkość”.
W czwartek, 9 września br. malborscy policjanci ruchu drogowego uczestniczyli w pomorskiej akcji kontrolno-prewencyjnej pn. „Prędkość”. Funkcjonariusze, w ramach działań prowadzili pomiary prędkości zarówno statyczne, jak i dynamiczne - czyli za pomocą radiowozów z wideorejestratorami. Działania miały charakter prewencyjny. Jednak kierujący, którzy nie stosowali się do ograniczeń prędkości, a szczególnie ci, którzy tę prędkość rażąco przekraczali, musieli liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
Najczęstszą przyczyną wypadków jest nadmierna prędkość oraz kierowanie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Pomimo, iż zakończyły się podróże wakacyjne, ciągle mamy do czynienia z dużym ruchem kołowym na drogach naszego powiatu. Sprzyjające warunki pogodowe kuszą kierowców do mocniejszego naciśnięcia pedału gazu.
Pożar hali suszarni w firmie Leier w Malborku.
Do zdarzenia doszło w piątek, 10 września br. w firmie Leier przy Alei Wojska Polskiego w Malborku. O godz. 11.05 dyżurny operacyjny SKKP PSP w Malborku przyjął zgłoszenie o pożarze hali suszarni płyt betonowych na ternie firmy.
Zadysponowano 4 zastępy z JRG Malbork i zastęp z OSP Miłoradz. Po dojeździe zastępów do miejsca zdarzenia zastano na ternie fabryki wyrobów betonowych zadymienie w hali suszarni betonowych płyt ściennych i stropowych. Policja obecna była na miejscu zdarzenia. Pracownicy hali - 14 osób oraz 8 pracowników z pobliskiego biura ewakuowało się przed przybyciem JOP. Zarządca obiektu był na miejscu zdarzenia. Pracownicy hali przed przybyciem JOP podjęli próbę ugaszenia (przy użyciu gaśnic proszkowych) elektrycznej nagrzewnicy, która była przyczyną pożaru izolacji ściany suszarni.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Następnie ratownicy w aparatach OUO sprawili dwa stanowiska gaśnicze w zabezpieczeniu. Przeprowadzili wentylację hali zakładowej za pomocą klap oddymiających oraz skontrolowali ściany hali zbudowanych z paneli - konstrukcja stalowa izolowana styropianem. Strażacy skontrolowali kamerą termowizyjną obiekt celem wykluczenia dodatkowych zarzewi ognia. Nie stwierdzono nowych ognisk pożaru. Ratownicy sukcesywnie oddymiali halę. Wzmożyli skuteczne wentylowanie suszarni poprzez rozłączanie paneli ściennych i blokowanie przy użyciu suwnicy znajdującej się w obiekcie. Na zakończenie działań pisemnie przekazali miejsce objęte działaniem ratowniczo-gaśniczym zarządcy obiektu. Po 1 godz. 59 min. zakończono działania, w których łącznie wzięło udział 16 ratowników.
Trzyletnie dziecko zemdlało na targach rolniczych w Starym Polu.
Niecodzienną interwencję przeprowadzili w niedzielę, 12 września br. w Starym Polu policjanci z miejscowego posterunku. Podczas patrolu, około godziny 14.30 mundurowi zostali zaalarmowani przez rodziców 3-latki, że dziewczynka na ulicy straciła przytomność. Rodzice wyszli z dzieckiem z rejonu odbywających się w tej miejscowości targów rolniczych i kilkanaście metrów dalej, na parkingu dziewczynka zemdlała. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili funkcje życiowe 3-latki i wezwali pogotowie ratunkowe. Dziecko było nieprzytomne i traciło oddech.
Policjanci udrożnili dziewczynce drogi oddechowe, ułożyli ją w bezpiecznej pozycji i cały czas monitorowali jej stan. Działania funkcjonariuszy spowodowały, że dziecko odzyskało przytomność, ale było bardzo słabe i wymagało pilnej interwencji lekarskiej. Po otrzymaniu informacji, że specjalistyczna karetka wyjechała z powiatu sztumskiego, funkcjonariusze, żeby skrócić czas dojazdu pogotowia, podjęli decyzję o eskorcie auta rodziców z dziewczynką. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych policjanci przez 8 km torowali drogę pojazdowi z chorym dzieckiem, żeby po dojeździe do Malborka bezpiecznie przekazać dziecko medykom. Dziewczynka została zabrana do szpitala i znajduje się pod opieką lekarzy.
Natychmiastowa reakcja policjantów i sprawnie przeprowadzona pomoc pozwoliły na szybkie udzielenie 3-latce profesjonalnej pomocy medycznej, a tym samym być może uratowanie jej życia.
Informację przekazali: Dyżurny SKKP Malbork oraz asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork
W czwartek jechałam "L" do nauki jazdy z instruktorem 90 km/h w drodze z Elbląga do Malborka. Na podwójnej ciągłej przy świadkach składających się z conajmniej 10 policjantów wyprzedził mnie Pan mający conajmniej 120 na liczniku. Jakoś żadnych konsekwencji nie poniósł, żaden z policjantów nie zareagował. Jakby doszło do tragedii to szukaliby świadków zdarzenia na fejsie.
Jak mieli temu kierowcy udowodnić prędkość skoro nie "suszyli" i gdzie było tych 10 policmajstrów że mogli widzieć wyprzedzanie przy takiej prędkości ?
Na zjeździe dla ciężarówek. Chyba widać, że ktoś zapie**** i wyprzedza na podwójnej ciągłej.
Wielkie brawa dla policjantow.
Dzień dobry. Chciałabym się zapytać co na to organizator targów na których była karetka pogotowia celem ewentualnego ratowania życia? Czemu nie udzielili pomocy? Bo z tego co wynika ta rodzina była na tych targach
Dziewczynka opuściła teren targów Stało się to gdzieś przed. Poza tym karetki zabezpieczające imprezy raczej nie są karetkami pogotowia
Oczywiście, że nie są karetką pogotowia choć to byli pracownicy pogotowia ze szpitala w Malborku więc nic nie stało na przeszkodzie aby podejść/podjechać zobaczyć co się stało ...chyba medycy co zabezpieczali imprezę sa bardziej doświadczeni i posiadaja odpowiedni sprzęt aby działać. Zachowanie medyków naganne i powinno zostać wyjaśnione dlaczego nie podjęli działań.