fot. TvMalbork.pl - Piotr Wąsowicz
W ostatnim czasie kilku radnych pytało o możliwości naprawy różnych ulic w naszym mieście. Niektóre ulice szanse na remont mają. Szanse innych są warunkowe (w większości warunkiem są środki pieniężne). Innym na razie nie daje się szans.
Na koniec maja wystąpiłem do Burmistrza z następującą interpelacją: „Szanowny Panie Burmistrzu! Stan nawierzchni ulicy Bema jest bardzo zły i wymaga naprawy. Ponieważ ulica ta znajduje się na terenie o różnorodnym stanie właścicielskim (część należy do wspólnot mieszkaniowych, część jest własnością prywatną, część jest miejska) zwracam się do Pana z następującym pytaniem: Czy w takim stanie prawnym istnieje możliwość zaangażowania samorządu malborskiego w naprawę nawierzchni ul. Bema? Jeśli tak, to czy taka naprawa jest planowana?”
Oto odpowiedź jaką uzyskałem: „(…) teren, na którym przebiega ulica J. Bema na odcinku od przedszkola w kierunku ul. Sikorskiego nie jest własnością Miasta, lecz osoby fizycznej (0,22 ha - dz. nr 82/1 obr. 12) i wspólnot mieszkaniowych. Wynika z tego także to, że większość jej obszaru nie znajduje się na naszym gruncie, co niestety rodzi różne implikacje, np. utrudnienia w organizacji ruchu drogowego. Stan nawierzchni trylinkowej miejskiego fragmentu określamy jako dobry i/lub dostateczny. Z kolei za pozostałą część odpowiedzialny jest jej właściciel, a miasto, zgodnie z przepisami prawa, ustawy o finansach publicznych, nie może partycypować w kosztach jej ew. naprawy. Informujemy ponadto, że jesteśmy otwarci na konstruktywne propozycje dot. rozwiązania przedmiotowego problemu. Jednak, jak do tej pory, nie wpłynęło do nas od zainteresowanych żadne oficjalne stanowisko, pismo.”
Odpowiedź jest jednoznaczna. Na razie remontu nie będzie. O inne ulice pytał w swojej interpelacji Wiceprzewodniczący Rady Miasta Malborka Tomasz Klonowski. Oto odpowiedź jaką otrzymał: „na jezdni ul. Wiosennej wykonujemy - po remoncie chodnika - tylko te roboty, które są konieczne oraz niezbędne dla zachowania bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ponieważ w najbliższym czasie przewidujemy tam wylanie nowej nawierzchni asfaltowej pozostałe prace byłyby ekonomicznie nieuzasadnione i nieracjonalne,
- będziemy czynili starania, aby do remontu nawierzchni jednej z ulic (Partyzantów, Poznańska) przystąpić w przyszłym roku. Modernizację drugiej planujemy sfinalizować w latach 2023/24. W obu przypadkach rzecz będzie zależna od pieniędzy, którymi będziemy dysponować w budżecie miasta oraz od skorelowania tego ze spółką PWiK w Malborku, która winna w tym obszarze wymienić podziemną sieć wodociągową.”
O jeszcze inne ulice pytał w swojej interpelacji Przewodniczący Rady Miasta Malborka Paweł Dziwosz. Taką odpowiedź dostał od Burmistrza: „Szanowny Panie Przewodniczący, nawiązując do Pana interpelacji złożonych 24 czerwca 2021 r. na XXXV sesji Rady Miasta Malborka informuję, że :
- remont kompleksowy/wymiana nawierzchni jezdni ul. Leśnej nastąpi do końca br.,
- częściowy remont nawierzchni ul. Andersa, tj. na odcinku od ul. Toruńskiej do garaży, będzie możliwy nie wcześniej niż w latach 2022/23. W tym roku zmodernizujemy skrzyżowanie drogi z ul. Toruńską oraz wykonamy drobne naprawy nawierzchni bocznych odnóg tej ulicy, przy domach jednorodzinnych, (…)
- nawierzchnię drogi wew. przy ogrodach działkowych ul. Jagiellońskiej będziemy zlecać do naprawy na bieżąco i w miarę posiadanych na to pieniędzy. Rozważymy też konieczność jej utwardzenia, np. płytami yomba, po zakończeniu planowanej na 2023 rok budowy domów przez PBR „Przyszłość”.”
Adam Ilarz – RAJCA miejski
PS. Źródła jakie wykorzystałem:
1) Interpelacja radnego Adama Ilarz z dnia 28.05.2021 r.
2) Odpowiedź na interpelację radnego Adama Ilarz z dnia 02.06.2021 r.
3) Odpowiedź na interpelację Wiceprzewodniczącego Rady Miasta Malborka Tomasza Klonowskiego z dnia 01.06.2021 r.
4) Odpowiedź na interpelację Przewodniczącego Rady Miasta Malborka Pawła Dziwosza z dnia 02.07.2021 r.
Należałoby zapytać kiedy rządzący miastem wreszcie zrozumieją, że podstawowej infrastruktury nie wolno zaniedbywać! Że konsekwentnie należy wymagać od wykonawców, inwestorów w przypadku jakichkolwiek prac na ciągach komunikacyjnych przywracanie ich do stanu co najmniej poprzedniego. Przykładem ulica Pasteura, zdawało by się do niedawna, że już w gorszym stanie być nie może, a jednak została rozryta i zasypana tłuczniem. ktoś hajs za robotę wziął, a teraz wszyscy zapłacimy za remont tej ulicy to kpina jakaś! Pseudo naprawianie 1-2 czy 3 ulic w ciągu roku przy całkowitym ignorowaniu problemu od kilkudziesięciu lat, brak nowych inwestycji zadusi rozwój miasta i to szybko, nie wszyscy latają z buta jak burmistrz, a i chodników też brakuje.
Mieszkańcu nie oczekuj za wiele od obecnej "władzy" w Malborku. Oni potrafią się tylko uśmiechać i podawać dłoń do uścisku i tyle