W 2009 roku Grom Nowy Staw uratował się przed spadkiem do B-klasy, czyli do ligi będącej najniższym poziomem rozgrywkowym w seniorskiej rywalizacji piłkarskiej. Nowostawianie przegrali wówczas mecz barażowy z Unią Wielki Garc Gręblin, którego stawką było utrzymanie się w A-klasie. Grom uniknął degradacji tylko dzięki temu, że jeden z zespołów nie spełnił wymogów licencyjnych. Od tamtej pory klub konsekwentnie poprawia swój potencjał i sportowy status.
Minęło dziesięć lat od sezonu, w którym Grom znalazł się na piłkarskim dnie. Piłkarze i działacze z Nowego Stawu przeszli długą drogę, aby rozegrać swój pierwszy mecz w III lidze - mówi Jerzy Szałach burmistrz Nowego Stawu. - Podczas tej drogi zmieniali się prezesi, trenerzy oraz piłkarze, ale klub zawsze mógł liczyć na wsparcie finansowe gminy. Cieszę się, że najważniejszy był wynik sportowy i wszyscy ciężko pracowali dążąc do tego, by klub mógł zaistnieć na szczeblu rozgrywek centralnych, czyli w III lidze.
To, gdzie dziś znajduje się nowostawski klub piłkarski, jest sukcesem wielu osób.
Podziękowania należą się przede wszystkim nowostawskim radnym za przychylność dla moich planów rozwoju infrastruktury sportowej i postawienie na rozwój sportu w mieście, wszystkim dotychczasowym prezesom i członkom zarządu klubu, działaczom i kibicom, którzy nigdy nie stracili wiary w to, że nowostawska drużyna jest w stanie osiągać sportowe sukcesy z awansem do III ligi włącznie - wymienia burmistrz Jerzy Szałach.
Przypomnijmy, że w sezonie 2009/2010 prezesem Gromu był Mirosław Okupny, a pracę na stanowisku trenera rozpoczął Marek Kwiatkowski. Od razu nowostawianie wywalczyli awans do klasy okręgowej. W kolejnych latach Grom zbierał doświadczenie w rywalizacji z zespołami piątoligowymi, plasując się zawsze w środkowej lub górnej części tabeli. Celem był cały czas awans do IV ligi, co udało się osiągnąć w sezonie 2015/2016.
W międzyczasie, w 2013 roku, doszło do zmiany w zarządzie Gromu. Prezesem klubu został Arkadiusz Półgrabski. Zmieniła się też nazwa - z MKS Grom na KS Grom. Trenerem cały czas pozostawał Marek Kwiatkowski.
Występy na czwartoligowych boiskach były pierwszym z sukcesów Gromu. Już jako beniaminek drużyna zajęła wysokie, piąte miejsce w tabeli i pokazała, że chce się liczyć w walce o górne miejsca w klasyfikacji w kolejnych sezonach. W lutym 2018 roku doszło do zmiany zarządu. Nowym prezesem został Marek Gałczyński, a trenerem Grzegorz Obiała. W tym roku nowostawianie zakończyli sezon 2017/2018 na drugim miejscu, ustępując Raduni Stężyca.
Cel piłkarzy, działaczy i trenera zespołu z Nowego Stawu został osiągnięty w sezonie 2018/2019. Grom wygrał rozgrywki IV ligi i awansował do III ligi. Po raz drugi w ciągu dwóch lat zagrał też w finale wojewódzkiego Pucharu Polski, za każdym razem ulegając Gryfowi Słupsk.
Gra w III lidze to nie tylko zasługa działaczy, trenera i zawodników, ale również burmistrza i radnych - mówi Marek Gałczyński. - W 2009 roku powstał Ośrodek Sportu i Rekreacji, a co za tym idzie, zaczęły powstawać nowe obiekty sportowo-rekreacyjne: kompleks boisk orlik, zaplecze turystyczno-rekreacyjne wraz z przystanią kajakową, nowe boisko trawiaste wraz z bieżnią oraz trybunami na Stadionie Miejskim. Wszystkie te inwestycje były możliwe do zrealizowania dzięki pozyskanym przez Urząd Miejski dofinansowaniom z unijnych funduszy i programów Ministerstwa Sportu i Turystyki. Właśnie dzięki tym inwestycjom oraz pracy wielu osób nasi zawodnicy mogą rywalizować w rozgrywkach III ligi w sezonie 2019/2020. Dziękuję wszystkim tym, którzy się do tego przyczynili.
Nowostawski samorząd cały czas wspiera finansowo działalność Gromu i choć sukcesy seniorów są największe, to w klubie nie zapomina się o najmłodszych adeptach piłki nożnej. Łącznie w Gromie funkcjonuje siedem drużyn w różnych kategoriach wiekowych. Obecnie na obiektach sportowych OSiR trenuje około 150 miłośników futbolu, od wieku dziecięcego do starszego.
- Powszechnie mówi się o seniorach, bo oni grają w rozgrywkach centralnych, ale nam jako samorządowcom zależy też na upowszechnianiu sportu kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Wierzę, że nasi juniorzy w przyszłości będą reprezentowali klub w rozgrywkach seniorskich. Wspierając Grom, wspieramy więc jednocześnie sportową przyszłość naszych najmłodszych mieszkańców - mówi Jerzy Szałach.
Informacja Prasowa UM Nowy Staw