WOT, to piąty rodzaj sił zbrojnych obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Wojsk Specjalnych i Marynarki Wojennej. Misją WOT jest obrona i wspieranie społeczności lokalnych. Twórcy piątego rodzaju sił zbrojnych wyjaśniają, że filarem WOT są żołnierze na co dzień pracujący zawodowo w swoich profesjach. Przyszłą służbę pełnić będą w rejonie swojego miejsca zamieszkania, co pozytywnie wpłynie na utrzymanie powszechnej gotowości do obrony terytorium naszego kraju. 

Jednym z priorytetów będzie ochrona ludności przed skutkami klęsk żywiołowych, ochrona mienia, akcje poszukiwawcze, a także udział w realizacji zadań z zakresu zarządzania kryzysowego. Ważnym aspektem będzie również współpraca z samorządami terytorialnymi. Wojska Obrony Terytorialnej mają również za zadanie kształtować w społeczeństwie postawy i wartości patriotyczno–obywatelskie. Planuje się ,że do końca 2018 roku w strukturach WOT będzie służyć 20 tys. żołnierzy, w tym 17 tys. żołnierzy pełniących Terenową Służbę Wojskową. Plany zakładające  osiągnięcie docelowej liczebności WOT na poziomie 53 tys. dotyczą końca 2021r .

Jednocześnie od połowy 2020 roku planuje się rozpocząć pierwsze certyfikacje pododdziałów. Ten proces zakończy się w 2024 roku. W województwie Pomorskim oprócz Brygady utworzone zostaną trzy bataliony: w Malborku, Słupsku i najprawdopodobniej Kościerzynie.

O wrażenia i opinie po spotkaniu w 7 Pomorskiej Brygadzie poprosiłem zainteresowanych, mając na względzie chęć poznania przesłanek, które nimi kierują, ale także wysłuchania cennych uwag i opinii pomocnych w procesie rekrutacji.

Piotr Klauze – Co zdecydowało, że ubiegają się Państwo o możliwość pełnienia służby w WOT, jakie mają Państwo spostrzeżenia ze spotkania ?

Sławomir Śluba - Chęć przeżycia przygody. Poza tym względy patriotyczne oraz chęć przekazania dzieciom i znajomym, że są inne wartości, a nie tylko pieniądz. Zostałem poinformowany o możliwości służby w WOT.

Agnieszka Szenk - Chęć sprawdzenia siebie, swoich umiejętności nabytych podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Sprawdzenie swojej kondycji fizycznej.. doskonałe połączenie życia rodzinnego i zawodowego w służbie dla Ojczyzny(…). W związku z tym, że moja praca zawodowa związana jest z pomaganiem ludziom, przesłanki dotyczące wstąpienia w szeregi WOT, skłaniają się ku temu, aby podnosić swoje kwalifikacje w zakresie profesjonalnego pomagania innym.

PK - Jakie są Państwa oczekiwania związane ze służbą?

- Agnieszka Pupiało - Oczekuję możliwości podjęcia służby w WOT, najchętniej w formacji bojowej, ale może być też w innych formacjach. Ważne jest także podniesienie mojej sprawności fizycznej i kwalifikacji w wybranej specjalności. Chęć sprawdzenia siebie. Podczas spotkania w siedzibie Brygady zostały wyjaśnione zagadnienia związane z odbyciem służby w WOT. Brak jakichkolwiek niedomówień na tym etapie. Została zaprezentowana broń używana przez WOT. Przybyłam na spotkanie, aby zapoznać się z warunkami pełnienia służby. Chciałabym pozostać w czynnej służbie oraz dalej się szkolić i zdobywać nowe umiejętności oraz sprawności bojowe. Pragnę zapoznać się z programem szkoleniowym, poznając go w praktyce.

Kamila Klejbor - Chciałam sprawdzić się w roli żołnierza. Bardzo zależy mi na niesieniu pomocy innym. Chcę również być autorytetem dla moich dzieci. Nauczyć ich, co w życiu jest ważne. Podczas prezentacji dowiedziałam się również o rzeczach, które były dla mnie dość istotne ze względu na pracę zawodową. Jeśli chodzi o oczekiwania chciałabym rozwijać się dla samej siebie, ale też i dla osób, które dzięki mojemu przeszkoleniu otrzymają pomoc. Służba w WOT jest bardzo dobrym pomysłem. Wiele osób może łączyć pracę i życie rodzinne – służyć Ojczyźnie. Dla mnie osobiście ważne jest też prowadzenie zdrowego trybu życia.

PK – Czym dla pana jest możliwość wstąpienia w szeregi WOT i jak pan ocenia dzisiejsze spotkanie? - zapytałem st. chorążego sztabowego rezerwy Artura Bursztynowicza.

- Uważam, że czas spędzony na dzisiejszym spotkaniu został dobrze wykorzystany. Osobiście jestem ze spotkania bardzo zadowolony. Jedynym minusem jest ankieta, która według mnie jest ,,ciut’’ za długa do wypełnienia w tak krótkim czasie. Kadra prowadząca była dobrze przygotowana do zajęć. Jako były żołnierz zawodowy uważam, że wstąpienie w szeregi WOT jest obowiązkiem, ale także zaszczytem. Chcę dalej rozwijać swoje nawyki i umiejętności zdobyte podczas wieloletniej służby zawodowej już w szeregach tej nowej formacji. Myślę, że Wojska Obrony Terytorialnej będą się rozwijać we właściwym kierunku, o ile nikt nie będzie tym wojskom przeszkadzał.

O wyjaśnienie zasad rekrutacji poprosiłem oficera wydziału rekrutacji Wojskowej Komendy Uzupełnień w Gdańsku kpt. Krzysztofa Mikołajczyka.

PK - Panie kapitanie jak Pan ocenia współpracę z 7 PBOT w kontekście trwającej rekrutacji, no i przede wszystkim, czy w naszym województwie są chętni do służby?

Kapitan Krzysztof Mikołajczyk - współpraca z 7 Pomorską Brygadą OT przebiega bardzo dobrze. Odnośnie rekrutacji - mamy duże zainteresowanie ochotników tą formą służby wojskowej. Jest to coś nowego, mamy bardzo dużo telefonów od ludzi, którzy chcą pozyskać wiedzę na czym polega ta forma służby. Mam nadzieję, iż uzyskują od nas wyczerpującą odpowiedź. Chciałbym zaznaczyć, że nabór do Wojsk Obrony Terytorialnej odbywa się poprzez komendy uzupełnień, właściwe dla danego terytorium, inaczej mówiąc, osoby zamieszkujące w rejonie odpowiedzialności konkretnej WKU, muszą udać się do swoich komend. Informacji udzielamy każdemu, nawet spoza rejonu, informując jednocześnie o tym do jakiej WKU mają się udać.

PK - Proszę powiedzieć, jakie są procedury przy składaniu wniosków, czy jest to skomplikowany proces?

KM - Przychodząc do nas kandydaci do WOT pobierają wnioski lub też wypełniają je na miejscu. Warunkiem ubiegania się o przyjęcie do WOT jest złożenie wniosku w WKU zgodnej z miejscem zamieszkania. Wniosek można pobrać również ze strony internetowej WKU, natomiast w przypadku, kiedy kandydat na żołnierza stawi się w siedzibie Komendy Uzupełnień, to nasi pracownicy chętnie pomogą w wypełnieniu wniosku.

PK - Jakie dokumenty kandydat musi zabrać do WKU, żeby móc złożyć wniosek?

KM – Kandydat musi mieć ze sobą dowód osobisty, świadectwo ostatnio ukończonej uczelni lub szkoły. Mile widziane są dokumenty potwierdzające kwalifikacje zawodowe, w tym certyfikaty i uprawnienia, które jego zdaniem mogą się przydać przy naborze do WOT i ewentualnej przyszłej służbie.

PK - Panie kapitanie, o co najczęściej pytają kandydaci, jakie mają wątpliwości
i czego one dotyczą?

KM: Najczęstszym pytaniem, zwłaszcza ze strony młodzieży, jest pytanie dotyczące umundurowania. Kandydaci są mile zaskoczeni faktem, że umundurowanie jest bezpłatne.

PK - Co można byłoby usprawnić we współpracy 7BOT i WKU w zakresie rekrutacji?

KM: Na tę chwilę trudno ocenić, ponieważ jesteśmy na początku tworzenia struktur WOT. Jak na razie mamy bardzo dużo telefonów, dużo ochotników do nas przychodzi. Zobaczymy, co pokaże przyszłość. Jeżeli będzie taka potrzeba, to będziemy nad tym pracować.

Według Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej pana Generała Wiesława Kukuły przyjęty system zakłada, że od rozpoczęcia służby do tzw. certyfikacji i uzyskania tzw. statusu combat ready, żołnierza dzielą trzy lata i minimum 124 dni szkoleniowe. Obejmują one m.in. szkolenie podstawowe (popularna "szesnastka"), dwudniowe szkolenia weekendowe oraz tzw. szkolenie zintegrowane, poligonowe. Specjalności szkolenia będą rozszerzane o kilkadziesiąt dni (od 30 do 60), w skali trzech lat. 

PK - Dziękuję panu za rozmowę.

Info pras. mł. chor. Piotr Klauze

Foto: archiwum 7BOT