Segregacja to podstawa

Każdego roku przez nasze domy przetaczają się setki różnego rodzaju umów, dokumentów, rachunków itp. Ważne, by od samego początku segregować je w odpowiedni sposób. Listy z banku, umowa z ubezpieczycielem, rachunki, paragony i gwarancje itp. – wszystkie te rzeczy należy rozdzielić i przygotować dla nich odpowiednie miejsce. Jako osobną kategorię należy potraktować wszystkie dane dotyczące naszego leczenia np. książeczki zdrowia, wyniki badań lekarskich czy zdjęcia rentgenowskie. Akty notarialne, świadectwa ślubu, zgonu lub pracy również powinny podlegać uporządkowaniu.

Nie zbieraj makulatury

Nie wszystkie dokumenty będą Ci zawsze potrzebne. Część z nich po pewnym czasie straci swoją wartość i bez problemów będzie można się ich pozbyć. Takie rzeczy jak rachunki lub dowody wpłat warto zachować na jakiś czas. Dokumenty ze szpitala mogą się okazać przydatne w przyszłości, więc można je przechowywać nawet przez kilkanaście lat. Ważne, by raz na jakiś czas przejrzeć domowe archiwum i zrobić w nim trochę miejsca.

Porządkuj z głową

Przy robieniu porządków warto też zaopatrzyć się w kilka niezbędnych przedmiotów. Teczki czy foliowe koszulki z pewnością okażą się nieodłącznym elementem segregowania. Można je odpowiednio oznaczyć i przechowywać w uprzednio przygotowanym miejscu, dzięki czemu nie będziemy mieć problemów z ich znalezieniem. Możesz stosować także różne kolory lub oznaczenia teczek. Po pewnym czasie automatycznie będziesz sięgać po konkretną teczkę w poszukiwaniu konkretnego dokumentu. Warto także (o ile jest to możliwe) sortować wszystko w porządku alfabetycznym.

W przypadku posiadania własnej firmy warto zaopatrzyć się także w teczki firmowe z nadrukiem. Ułatwi to oddzielenie dokumentów prywatnych od zawodowych i wpłynie na efektywność w codziennej pracy.

Unikaj złych nawyków

Zdecydowanie najtrudniejszym elementem w procesie segregowania domowych dokumentów jest ostatni punkt, czyli utrzymanie tego porządku. Każdemu czasem zdarza się zostawić coś w przypadkowym miejscu z przekonaniem, że później odłożymy rzecz tam, gdzie być powinna. Niestety, im więcej tego typu nawyków, tym trudniej będzie nam przyswoić nowe przyzwyczajenia. Warto więc pracować nas sobą, by porządkowanie nie wiązało się z przykrym i stresującym obowiązkiem.