Wydanie nr 88/2024, Czwartek 28.03.2024
imieniny: pokaż (11 imion)Aleksander, Doroteusz, Guntram, Renata, Ingbert, Joanna, Kastor, Malachiasz, Malkolm, Pryskus, Rogat
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • zulawyimierzeja24.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

TWIERDZA MALBORK NIEZDOBYTA! POLSKI CUKIER POMEZANIA MALBORK - PIOTRKOWIANIN PIOTRKÓW TRYBUNALSKI 30:28 (18:18) - 04.10.2014

TWIERDZA MALBORK NIEZDOBYTA! POLSKI CUKIER POMEZANIA MALBORK - PIOTRKOWIANIN… fot. Natalia Stachowicz

Żałować może każdy fan emocjonującego sportu, który nie pojawił się w hali Gimnazjum nr 3 w Malborku na spotkaniu Polskiego Cukru Pomezanii Malbork i byłego superligowca, Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Podopieczni Igora Stankiewicza, długo próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie udało im się to za sprawą idealnych parad Radka Kądzieli, dzięki czemu zwyciężyli 30:28 (18:18).

Mecz od początku zapowiadał się na trudne starcie. Nie tylko ze względu na fakt, że spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywek w Polsce, przegrał ostatnie spotkanie z innym spadkowiczem, KPR Legionowo, przez co miał chrapkę na zwycięstwo i zachowanie pozycji wśród czołówki tabeli. Wpływał na to także fakt, że malborscy szczypiorniści nie przegrali żadnego z ostatnich trzech spotkań i nie chcieli tego zmienić, a już na pewno nie w Malborku. W Twierdzy Malbork.

Początkowo inicjatywę przejęli goście, ale już po kilku minutach mecz wskoczył na swoje "dalsze tory", tj. walkę typu punkt za punkt i akcja za akcję. Mecz długo ciągnął scenariusz wyrównanego widowiska i tylko w jednym gospodarze przeważali: dopingiem kibiców. Nie tylko Klubu Kibica Pomezanii Malbork. Na mecz przybyli także przyjaciele z Kwidzyna, którzy wsparli klub dodatkowymi dwoma bębnami i kilkunastoma głośnymi głosami, aby ponieść Polski Cukier na skrzydłach dopingu i być "ósmym zawodnikiem" na parkiecie.

Pierwsza połowa zakończyła się remisem 18:18, a jedyna rzecz która była najlepiej widoczna na boisku to nieudolność sędziów, którzy jednak mylili się w obie strony, a żadna nie była bardziej poszkodowana od drugiej. Można by długo wymieniać pomyłki związane z krokami (zarówno u zawodników Polskiego Cukru jak i Piotrkowianina), faulami i związanymi z nimi minutami.

Druga połowa to w dalszym ciągu więcej tego samego. Pierwsi jednak na większe prowadzenie niż jedną bramkę, wyszli gospodarze. Za sprawą kilku fantastycznych interwencji Radosława Kądzieli, (który w przypadku karnych nie miał wiele do powiedzenia przeciwko Swatowi, który zdobył z ośmiu karnych osiem bramek) Pomezania zdołała wyprowadzić parę kontraataków zakończonych bramkami czy to Marka Boneczki (7 bramek), czy też Łukasza Cieślaka (9).

W ostatnich minutach mimo przewagi 29:26, Piotrkowianin zdołał doprowadzić do wyniku 29:28 i kwestia zwycięstwa ciągle była sprawą otwartą. Na 6 sekund przed końcem spotkania, najważniejszą bramkę rzucił Łukasz Cieślak, przekreślając szansę gości na przełamanie Twierdzy Malbork.

Polski Cukier Pomezania Malbork - Piotrkowanin Piotrków Trybunalski 30:28 (18:18)

Krzysztof Wąsowicz
Przejdź do komentarzy

 

Podziel się:
Oceń:

Zobacz więcej z kategorii Piłka nożna


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.