Niespodziewanie (dla mnie) sprawa głośno przejeżdżających pociągów na Międzytorzu wywołała sporo kontrowersji. Mając świadomość, że niektórzy anonimowi komentatorzy intencjonalnie mają za zadanie ośmieszanie mojej osoby - rzadko się do takich wpisów odnoszę. Część jednak wynika z niezrozumienia problemu lub moich intencji – dlatego tutaj będzie wyjaśnienie.
1. „Tam musi być głośno pociągi jeżdżą coraz szybciej a jak będzie szedł np. niewidomy i przejedzie go pociąg to kto będzie odpowiadał kolej czy mieszkańcy którym za głośno.”
Intencją, którą się kierowałem zgłaszając problem (szczegółowo: przypominając problem) było przyspieszenie remontu przejazdu kolejowego i uzyskanie informacji o planowanym jego zakończeniu. Tak więc zakończony remont ma skutkować zwiększeniem bezpieczeństwa na tym przejeździe dla wszystkich. Także dla niewidomych.
2. „A, mnie wkurza walenie w dzwony o 6.00. Może tym się zajmie bezradny radny.”
U mnie na dzielnicy nie słyszałem, aby jakiekolwiek dzwony „waliły” o 6.00 godzinie. Jeśli gdzie indziej „walą”, to proszę zgłaszać. Zobaczymy co da się z tym zrobić…
3. „Dlaczego Pan Radny Bezradny zajmuje się sprawami, które są poza kompetencją zarówno Burmistrza jak i Wójta Gminy. Powinien to wiedziec( doczytać- niewiedza nie jest tlumaczeniem). Że pociąg za głośny i sygnalizacja za głośna, to są jajca jakieś. No cóż osiedle rozbudowało się później niż powstała linia kolejowa. Niech się cieszy Że ten pociąg jeździ. Poza tym ti człowiek się przyzwyczaja. NIECH PAN RADNY ZWRÓCI UWAGĘ NA INNE WAZNE PROBLEMY W MIEŚCIE, KTÓRYCH WIDOCZNIE NIE CHCE WIDZIEĆ BO SĄ ZA TRUDNE I NIE CHCE SIE POCZYTAĆ PRZEPISÓW. A tu wiadukt się myli z tunelem, pociąg jeździ za głośno, i strach się bać następnych spraw pana radnego.”
A więc po kolei:
a) „zajmuje się sprawami, które są poza kompetencją zarówno Burmistrza jak i Wójta Gminy.” To jest celowa dezinformacja. To nie jest prawda. Zarówno Wójt, jak i Burmistrz mają kompetencje występowania (np. w formie pisemnej) w imieniu mieszkańców do organów odpowiedzialnych za dane dziedziny. Takie sytuacje mają miejsce bardzo często. Dobrym przykładem są wystąpienia pisemne do GDDKiA w sprawach dotyczących dróg przebiegających przez ich tereny w tematach przejść dla pieszych, oświetlenia czy sygnalizacji świetlnej regulującej ruch. Tym razem sytuacja wyglądała identycznie. Na moją interpelację Burmistrz wystąpił do PKP. Wszystko zgodnie z kompetencjami. Moim zdaniem problem leży gdzie indziej. Burmistrz z własnej inicjatywy powinien „bombardować” PKP prośbami o przyspieszenie remontu w celu zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców.
b) „Że pociąg za głośny i sygnalizacja za głośna, to są jajca jakieś.”
Dla mieszkańców to nie są „jajca jakieś”. Tylko problem. Trzeba dbać, aby problem ten został jak najszybciej rozwiązany.
c) „Niech się cieszy Że ten pociąg jeździ.”
Cieszę się. Ale będę się bardziej cieszył jak pociąg ten będzie jechał po wyremontowanym i sprawnym przejeździe.
d) „NIECH PAN RADNY ZWRÓCI UWAGĘ NA INNE WAZNE PROBLEMY W MIEŚCIE, KTÓRYCH WIDOCZNIE NIE CHCE WIDZIEĆ BO SĄ ZA TRUDNE I NIE CHCE SIE POCZYTAĆ PRZEPISÓW.”
Czytelnicy wiedzą jakimi sprawami miejskimi się zajmuję. Trudno wymienić czym się nie zajmuję. Ale jeśli są jakieś ważne sprawy, którymi się nie zajmuję to proszę mi zgłosić. Zajmę się…
e) „A tu wiadukt się myli z tunelem”
Tak, pomyliłem nazwę obiektu. Ważne, że moja interpelacja okazała się skuteczna i PKP obiekt ten odmalowała zakrywając przekleństwa i wyzwiska, które tam umieścili wandale. Z resztą to jest następny przykład, że radny ma kompetencje wystąpić do Burmistrza z prośbą o interwencję do PKP. A Burmistrz może taką prośbę pisemnie wystosować.
Adam Ilarz – RAJCA miejski
PS. Źródła jakie wykorzystałem:
1) Wpisy zamieszczone pod artykułem „Pociągi, które utrudniają życie”,
PS2. Cytowana pisownia jest oryginalna.
![Kiedy w końcu pojawią się rogatki i sygnalizacja świetlna na przejeździe kolejowo-drogowym w Malborku? [wideo, zdjęcia]](https://tvmalbork.pl/data/articles/s2_36746_kiedy_w_koncu_pojawia_sie_rogatki_i_sygnalizacja_swietlna_na_przejezdzie_kolejow.jpg)
Typowy PiSowiec. On może krytykować, natomiast nie można krytykować jego.
Biedaczek. Tak się stara, a wszyscy rzucają Mu kłody pod nogi. To dzięki szefowi pana "rajcy" i kanapowej partyjce partyjce min. "Zero" dziennie Polska traci 1 mln dolarów i taki wyrobnik ma czelność skarżyć się, że wszyscy są fe a tylko on (rajca) jest cacy.
Bardziej mnie ciekawi kiedy modernizacja sie zakończy i pociągi pojadą z pełną prędkością. Czy tą linią będzie jeździł skład intercity? (takie słuchy chodziły). Dodatkowo ewentualne zakończenie prac na odcinku Malbork-Gardeja, może niemalże zbiec się w czasie z rozpoczęciem modernizacji odcinka Gardeja-Grudziądz i w konsekwencji dalszych utrudnień (aż tak ciężko było zgrać te remonty-choć w sumie kto wie czy nie będzie wspólnego otwarcia jak tak dalej pójdzie :( ….)
Ten radny (mam nadzieję, że na następną kadencję NIKT na niego zagłosuje) skutecznie utrudnił życie wielu mieszkańcom walcząc zaciekle o likwidację autobusu na linii nr 8. Komu on służy? Z pewnością nie mieszkańcom - wyborcom.
Jak zgrabnie Pan Adam odniósł się do wszystkiego ale jakoś pominął fragment ostatniej wypowiedzi, że to osiedle zbliżyło się do torów a nie tory do osiedla.
Prawda zabolała ? Bardzo dobrze, ma boleć. Mądry człowiek krytykę przyjmuje pokornie bo pozwala na wyciągnięcie odpowiednich wniosków i poprawę własnych działań.
Proponuję w ramach oszczędności zredukować ilość rajców o połowę. Malbork jest miastem biednym, więc utrzymywanie nadmiernie rozbudowanej administracji jest ponad siły podatników. Dotyczy to również sejmu i senatu, o kancelariach premiera i prezydenta nie wspominając.
Jest takie stare powiedzenie - krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje. Pchanie się na afisz nie gwarantuje reelekcji. Ciemny lud już nie kupuje wszystkiego, więc próba zwrócenia uwaga na własną osobę może powodować przesycenie i zniechęcenie.
Krytyka jest pożądaną cechą, jeśli jest konstruktywna i nie sprowadza się tylko do obrażania. Osoba publiczna musi ją akceptować, w końcu nikt jej nie zrobił urzędnikiem wbrew jej woli. Więc zamiast pokazywania focha trzeba wykazać się w służbie społeczeństwu, bo taką służbą jest bycie radnym.