Inwestycja obejmująca swoim zasięgiem prawie 22 tys. m² jest największym tego typu obiektem na Mierzei Wiślanej. Prace związane z budową Centrum Sportowo-Rekreacyjnego w Krynicy Morskiej rozpoczęto jesienią 2017 r., a uroczystego otwarcia dokonano w październiku 2018 r. Centrum zlokalizowane jest w części nadzalewowej morskiego kurortu, pomiędzy ulicami Rybacką, Chabrową i Uroczą. Do dyspozycji zarówno mieszkańców gminy, jak i turystów odwiedzających Krynicę Morską w sezonie letnim są m.in. wielofunkcyjne boisko o powierzchni prawie 100 m², tor rowerowy o powierzchni 180 m², dwa korty tenisowe, boisko do gry w boule, plenerowa siłownia, a także plac zabaw dla dzieci o powierzchni ponad 500 m². Inwestycją objęte zostało również ukształtowanie powierzchni terenu, jego ogrodzenie oraz oświetlenie z zastosowaniem odnawialnych źródeł energii. Poza tym na terenie Centrum znajdują się pomieszczenia magazynowe, handlowe oraz sanitariaty. Całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 3,6 mln zł.

Prokuratura postawiła Burmistrzowi 5 zarzutów.

Gdańska Prokuratura Okręgowa przeprowadziła czynności sprawdzające, dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Burmistrza Krynicy Morskiej, na przełomie czerwca i lipca br. W toku trwającego postępowania postawiła Krzysztofowi Swatowi łącznie 5 zarzutów w sprawie związanej z przekroczeniem uprawnień w trakcie realizacji inwestycji pn. „Budowa Centrum Sportowo-Rekreacyjnego przy ulicy Rybackiej w Krynicy Morskiej”. Jak poinformowała nas prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przesłuchany w charakterze podejrzanego Burmistrz Krynicy Morskiej nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Burmistrz nakłaniał do popełnienia przestępstwa inne osoby?

Dwa zarzuty dotyczą podrobienia dokumentów w zakresie sporządzenia ich rzeczywistego zapisu. Pierwszy dokument to aneks do umowy o wykonanie w/w inwestycji, zaś drugi dotyczy zgłoszenia gotowości do odbioru robót budowlanych objętych umową w zakresie tej inwestycji. Kolejne dwa zarzuty dotyczą nakłaniania do popełnienia przestępstwa innej osoby – w tym przypadku wykonawcy tej inwestycji (według zawiadomienia z dnia 25 października 2017 r. o wyborze najkorzystniejszej oferty wykonawcą inwestycji została firma „JAK-BUD” Jacek Gontarz z Braniewa) do podrobienia tych samych dokumentów. Prokurator Wawryniuk przekazała, że piąty zarzut dotyczy niedopełnienia obowiązków w zakresie należytej weryfikacji prac wynikających z tej umowy i podpisanie protokołu zdawczo-odbiorczego końcowego odbioru robót budowlanych, pomimo że nie wszystkie prace objęte umową zostały wykonane.

Czyny te zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w toku, w dalszym ciągu trwają czynności w tej sprawie.