We wtorek, 19 maja br. tczewscy policjanci ruchu drogowego wchodzący w skład grupy "Speed" zatrzymali do kontroli dwa samochody. Do pierwszego zatrzymania doszło w miejscowości Szprudowo. Mundurowi wylegitymowali kierowcę peugeota, którym okazał się 51-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego. Mężczyzna nie zastosował się do ograniczenia prędkości i przekroczył ją o 59 km/h. Stróże prawa ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 400 złotych. Podczas drugiej policyjnej kontroli 37-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego, jadąc samochodem marki toyota, również nie stosując się do ograniczeń prędkości, przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 64 km/h.
Niechlubne rekordy polskich kierowców.
Policjanci z ruchu drogowego komendy w Elblągu w weekend zatrzymali prawa jazdy 10 kierowcom. Wszyscy zostali ukarani 500 złotowym mandatem karnym, 10 punktami oraz zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące. W miejscowości Żurawiec 32-letni mężczyzna, kierujący osobowym volvo, jechał z prędkością 116 km/h. Inny, 40-letni kierujący w miejscowości Swędkowo, poruszał się swoim volkswagenem mając na liczniku 118 km/h. Kolejny, tym razem 64-letni, w miejscowości Raczki rozpędził swoje volvo do 119 km/h. To tylko trzy wybrane przypadki. Podczas weekendu skontrolowano ponad 200 kierujących.
Policja apeluje o zachowanie rozsądku.
Prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków, do jakich dochodzi na naszych drogach. Nawet najbardziej bezpieczny samochód nie daje gwarancji na przeżycie kierowcy i pasażerom przy dużych prędkościach. Nadmierna prędkość jest groźna nie tylko dla kierujących i pasażerów, ale również dla pieszych. W przypadku potrąceń pieszych, nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse przeżycia człowieka. Pamiętajmy, wraz ze wzrostem prędkości zmniejsza się czas potrzebny na obserwację drogi (włącznie z jej poboczami i chodnikami) i tym samym na reakcję obronną.
Kolejny pirat drogowy wyeliminowany przez policyjną „Grupę speed”
Policjanci z elbląskiej „Grupy speed” zatrzymali 36-latka, który kierował osobowym fordem. Mężczyzna jechał 166 km/h w miejscu, gdzie jest ograniczenie jedynie do 90 km/h. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za przekroczenie prędkości.
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 36-latkowi, którego dziś przed południem zatrzymali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Zdarzenie miało miejsce w okolicy Olkowa na drodze prowadzącej do Godkowa. Tam patrol „Grupy speed” nagrał forda mondeo jadącego z nadmierna prędkością. Gdy policjanci zatrzymali kierującego nim 36-latka do kontroli, okazało się, że samochód nie ma ważnych badań technicznych. To jednak nie wszystko. Sam kierujący nie powinien w ogóle siedzieć za kierownicą. Mężczyzna ma bowiem od grudnia 2019 roku orzeczony dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. „Dorobił” się go jazdą pod wpływem alkoholu oraz bez prawa jazdy. Dziś jechał o ponad 70 km/h za szybko, ponieważ jak tłumaczył policjantom „spieszył się do pracy”. Funkcjonariusze sporządzili dokumentację dla sądu który ukarze 36-latka za popełnione wykroczenie i przestępstwo jakim jest niestosowanie się do orzeczenia sądu.
Informację i zdjęcia przekazali: kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu i KPP Tczew