Na przekazanie tak dobrej informacji urząd czekał ponad 4 lata. Władze miasta od samego początku informowały, że prowadzą rozmowy z potencjalnymi inwestorami, którzy pozwolą rozwijać nasze miasto. Przez kilka lat nie było szczęśliwego zakończenia. Teraz się udało. Włosi zachwycili się terenami w Malborku i chcą przenieść jedną ze swoich fabryk do grodu nad Nogatem.

- Włoski producent balonów chce zbudować w Malborku ogromną fabrykę. Udało się to osiągnąć dzięki naszej ciężkiej pracy włożonej w promocję terenów inwestycyjnych. Działka od lat jest gotowa. Już na samym początku naszej pracy zadbaliśmy o wygląd terenów, które chcemy sprzedać. Pierwsze kroki skierowaliśmy do naszych sąsiadów, by doradzili nam jak osiągnąć sukces. Władze Sztumu z wielkim entuzjazmem podzieliły się z nami receptą i teraz możemy powiedzieć oficjalnie, że się udało - informuje naczelnik wydziału inwestycji.

Podczas rozmowy z urzędnikami było widać wielką euforię i radość. W Urzędzie Miasta mają być prowadzone ciche zakłady, którą inwestycję magistrat zrealizuje jako pierwszą z pozyskanych pieniędzy. Na czele nieoficjalnego głosowania znalazła się sala kinowo-widowiskowa oraz basen.
Władze miasta cieszą się, że dzięki zwiększanym wpływom do samorządowej kasy, będzie można zrealizować obietnice wyborcze.

- Nareszcie Malbork będzie w centrum wydarzeń. Przeznaczymy więcej pieniędzy na kulturę i to co wydawało się nierealne teraz stanie się faktem. Mieszkańcy Sztumu, Nowego Stawu czy Miłoradza w końcu będą nas odwiedzać nie tylko przy okazji wizyty w McDonald – podsumowują władze miasta.

O szczegółach Urząd będzie informował mieszkańców na bieżąco za pośrednictwem obwieszczeń na słupach ogłoszeniowych i pocztą pantoflową ;)