Na Zalewie Wiślanym zebrała się duża grupa entuzjastów tego sportu, którzy nie tylko brali udział w zawodach Surf To Fly Cup w SnowKite, ale po prostu przyjechali poszusować na lodzie. Jak mówią uczestnicy imprezy, to nie tylko wspaniała zabawa, ale wbrew pozorom dość bezpieczny sposób spędzania wolnego czasu. Zawody poprzedzało staranne badanie grubości pokrywy lodu i gruntowne przygotowanie pod kątem bezpieczeństwa. Sami Kite surferzy prezentowali szereg zabezpieczeń w jakie wyposażony jest sprzęt, a które mają zadanie wypiąć zawodnika z latawca. Niewielki nacisk punktowy na lód praktycznie uniemożliwia załamanie pokrywy. Wszystko to sprawia, że sport zyskuje coraz większą popularność, tym bardziej, że latem zamieniamy ciepła kurtkę na piankę neoprenową a narty na deskę do surfingu i możemy dalej cieszyć się wiatrem. Imprezy takie jak ta sprawiają, że nasz region jest atrakcyjny dla potencjalnych turystów i dla społeczności lokalnej i aktywuje "martwy sezon" turystyczny na Mierzei Wiślanej.

Nie byłyby one jednak możliwe bez zaangażowania mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców. Organizatorzy serdecznie dziękują sołtysowi Kątów Rybackich - panu Robertowi Zielińskiemu, który wraz z niezastąpioną żoną poprowadzili zabawy dla najmłodszych. Dziękujemy również sponsorom:

• Tristan  Hotel & Spa w Katach Rybackich
• Piekarnia Sebastian
• Sklep Groszek
• GS w Stegnie
• Dariusz Labuda z hotelu Krynica
• Monika Czajkowska z pensjonatu Słoneczny Dwór
• Operator portu rybackiego w Kątach Rybackich

Zapraszamy do wideo poniżej: