Koko to sunia ,która została odebrana właścicielowi podczas interwencji, niestety przez 9 lat swojego życia nie zaznała szczęścia , była bita, zastraszana, niekochana ,karana za nic.
Sunia jest wycofana, i lękliwa, przechodząc koło człowieka uchyla się myśląc ,że zaraz otrzyma cios.
Nie wiedziała co to jest obroża ani smycz, zachowanie suni wskazuje na to, że każdy przedmiot trzymany w ręku przez człowieka traktuje jak coś co sprawi jej ból . Koko bardzo boi się porzucenia , okazuje to niepokojem kiedy tylko człowiek znika jej z oczu.
Uratowana z rąk oprawcy MALTRETOWANA KOKO teraz szuka spokojnego domu gdzie będzie mogła dojść do siebie, zasmakować i poznać ludzką dobroć i miłość.
Sunia potrzebuje człowieka, który zdaje sobie sprawę ,że jest to psiak po przejściach ,że cierpliwość, spokój i czas to najlepsze lekarstwo na to ,aby z zalęknionego psiaka mogła zostać wiernym, kochającym, ganiającym za piłką, cudownym towarzyszem na lata.
Koko najlepiej odnalazła by się w domu z podwórzem ,gdzie raczej nie ma innych zwierząt, a nowi właściciele będą dużo czasu spędzać w domu.
Sunia została odrobaczona i odpchlona, została również wysterylizowana.
Wierzymy w to, że jest jeszcze na świecie człowiek ,który czeka właśnie na KOKO , musimy tylko do niego dotrzeć, żeby dowiedział się ,że sunia przebywa w Malborku i tak bardzo pragnie jego miłości.
Pomóżcie nam prosimy rozpowszechniać historię Maltretowanej KOKO – ona już nie chce więcej cierpieć .
Jeśli możesz ofiarować KOKO dom stały lub choćby tymczasowy
DZWOŃ : 791-295-465
Pisz : klub.dajglos@o2.pl
www.daj-glos.cba.pl

Album : https://www.facebook.com/media/set/?set=a.412058712191459.100477.226531504077515&type=3